Wczoraj (17 marca) ok. godz. 18:30 urszulińscy policjanci na ulicy Chełmskiej w Urszulinie zauważyli kię ceed, którego kierujący na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył, po czym zjechał na pobliski parking. Następnie mężczyzna wysiadł z auta i zaczął uciekać.
- Policjanci ruszyli w pościg za uciekinierem i zatrzymali go po kilku minutach. Mężczyzna próbował wmówić policjantom, że „uprawia jogging”. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 35-letni mieszkaniec gminy Urszulin, który do 2023 roku posiada zakaz prowadzenia pojazdami mechanicznymi. Na dodatek badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu - mówi Elwira Tadyniewicz, rzecznik KPP we Włodawie.
To nie jedyny kierowca, który wczoraj złamał zakaz sądowy. Wczoraj rano około 8:30 policjanci włodawskiej drogówki zatrzymali 53-letniego motorowerzystę na ulicy Okunińskiej we Włodawie. Mężczyzna kierował pojazdem mimo orzeczonego przez sąd zakazu kierowania.
Teraz obydwaj kierujący odpowiedzą za złamanie zakazu kierowania pojazdami. Zgodnie z Kodeksem Karnym grozi za to do 5 lat więzienia. Natomiast jazda w stanie nietrzeźwości wiąże się z karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakazem kierowania pojazdami oraz konsekwencjami finansowymi.
Napisz komentarz
Komentarze