Pięćdziesięciodwuletni mieszkaniec Chełma jechał krajową "dwunastką" przez Stołpie, gdy zauważyli go policjanci. Kierowca miał wyraźne problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Nie reagował nawet na sygnały mundurowych, którzy chcieli go zatrzymać do kontroli. Gdy to się w końcu udało, pomiar trzeźwości wyjaśnił zachowanie mężczyzny - wynik to ponad 3 promile. W takim stanie ciężko mówić o ustaniu na własnych nogach, a co dopiero o prowadzeniu auta, i to jeszcze na drodze krajowej z Lublina do Chełma. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy, a dalsze konsekwencje - zostaną wyciągnięte dopiero wtedy, gdy chełmianin wytrzeźwieje.
Jeszcze wcześniej, około 16:00, w Natalinie zatrzymano kierowcę, który prowadził auto mimo sądowego zakazu. Przynajmniej w tym przypadku, 46-letni kierowca okazał się trzeźwy.
Napisz komentarz
Komentarze