Każdy detal musi być wykonany perfekcyjnie. Zwłaszcza w trudno dostępnych zakamarkach obiektu
Łączenia pomiędzy poszczególnymi partiami stanowią newralgiczny punkt konstrukcji. Dotyczy to zarówno ogromnych statków, jak również wagonów kolejowych czy samochodów. I dla zleceniodawców, i dla zakładu realizującego zamówienie liczy się również szybkość wykonywania zadań. Dotrzymanie zakładanych terminów, a w optymistycznym scenariuszu również oddanie obiektów na długo przed datą graniczną. Optymalnie dobrany obrotnik spawalniczy jest w stanie znacząco przyspieszyć proces montażu. Według ekspertów z Przedsiębiorstwa HAK manipulowanie ładunkiem „na bieżąco” okazuje się znacznie efektywniejsze, niż cykliczne przenoszenie poszczególnych stanowisk spawalniczych. Również w przypadku obiektów wielkogabarytowych, ważących po kilkaset ton. Maksymalny udźwig to oczywiście ważny, ale nie jedyny parametr, który decyduje o przydatności urządzenia w specyficznych warunkach.
Konstrukcja obrotnika spawalniczego uzależniona jest od jednostkowych potrzeb technologicznych
Urządzenia wspomagające pracę spawaczy dzieli się na 3 podstawowe kategorie. Oś podziału stanowi tutaj ich budowa, automatycznie przekładająca się na sposób obracania ładunkami. I tak obrotniki podwieszane wymagają zastosowania sprzętu dźwignicowego. Montowane obiekty podnoszone są ponad podłoże, a następnie ustawiane w pożądanej pozycji. Ich mechanizm działania bazuje na sprzężeniu ciernym pomiędzy cięgnami pasowymi albo łańcuchowymi. Takie rozwiązanie najlepiej sprawdza się w przypadku obiektów podłużnych, np. w formie prostopadłościanów. Z kolei stacjonarne obrotniki spawalnicze opierają się na układzie specjalnych rolek oraz motoreduktorów. Zbliżoną budową charakteryzują się obrotniki mobilne. To, który spośród powyższych typów sprawdzi się najlepiej w danej branży, zależy już od wielu różnorodnych czynników. W praktyce i tak każdy obrotnik spawalniczy dopasowywany jest pod indywidualne, wewnątrzzakładowe warunki oraz procesy.
Napisz komentarz
Komentarze