Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełm: Niebezpiecznie na skrzyżowaniu - kierowcy pytają, kiedy światła zaczną działać

"Przejazd przez to skrzyżowanie jest jak gra w rosyjską ruletkę". "Chwila nieuwagi i kolizja gotowa". "Czemu nikt nie kieruje ruchem?". "Gdzie są światła?". Tego typu pytania już od ponad tygodnia zadają nam słuchacze i kierowcy, którzy podróżują przez skrzyżowanie ulic Rejowieckiej i Szpitalnej.
Chełm: Niebezpiecznie na skrzyżowaniu - kierowcy pytają, kiedy światła zaczną działać

W nocy z zeszłego poniedziałku na zeszły wtorek wykonawca przebudowy DK-12 w granicach miasta, czyli firma Budimex, zajmował się budową konstrukcji bramownic oraz sygnalizatorów konstrukcji świetlnej na skrzyżowaniach Rejowiecka - Kochanowskiego i Rejowiecka - Szpitalna. Informację tę Urząd Miasta Chełm podał również na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Kierowcy żyli nadzieją, że już od wtorku w tym miejscu zrobi się bezpieczniej i skończy się - jak mówią - masowe wymuszanie pierwszeństwa. Światła nie działają jednak do tej pory, a nasz redakcyjny telefon i Facebook są zasypywane pytaniami, kiedy na skrzyżowaniach zrobi się bezpieczniej. Z informacji, jakie dostajemy od słuchaczy wynika, że wyjazd z ulicy Szpitalnej w Rejowiecką jest bardzo ryzykowny, ponieważ wielu kierowców jedzie przez DK-12 bardzo szybko. Poważnym utrudnieniem, jak słyszymy, są także plastikowe słupki, które utrudniają widoczność, a tym samym ocenę sytuacji podczas wjazdu na skrzyżowanie.

Jak wygląda organizacja ruchu w tym miejscu i - przede wszystkim - kiedy zacznie tam działać sygnalizacja? Mówi Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
test