Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę po południu w miejscowości Białka nad Jeziorem Bialskim. Plażowicze natknęli się na leżące pod wodą ciało i zaalarmowali służby ratunkowe. Niestety, wyciągniętego z wody 35-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Ratownicy i strażacy wspólnie podjęli poszukiwali ciała jego kolegi, który również wszedł do jeziora.
Tego samego dnia nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie policjanci z posterunku wodnego dostrzegli 20 metrów od brzegu tonącego mężczyznę. Na szczęście udało się go uratować, okazało się, że to 18-latek z Lublina. Młody mężczyzna miał problem z utrzymaniem się na wodzie i - mimo że wokół niego znajdowały się inne osoby - nikt nie zauważył, że potrzebuje pomocy. Po akcji ratunkowej został zabrany do szpitala.
Według policyjnych statystyk, w czerwcu br. w Polsce utonęło 29 osób. Do większości zdarzeń doszło na niestrzeżonych kąpieliskach.
Ratownicy przypominają o najważniejszych zasadach bezpieczeństwa nad wodą:
- niestrzeżone kąpieliska niosą za sobą różne zagrożenia, przede wszystkim nie ma na nich ratownika, który w razie potrzeby udzieli nam pomocy,
- nie pływaj w jeziorze czy rzece pod wpływem alkoholu,
- nie skacz do wody w miejscach nieznanych, bo może się to skończyć poważnym urazem, a nawet śmiercią,
- nie skacz do wody rozgrzany, wchodź do wody stopniowo unikając w ten sposób szoku termicznego,
- dzieci powinny bawić się w wodzie pod odpowiedzialną opieką dorosłych, którzy ponoszą pełna odpowiedzialność za swoje pociechy,
- nie przeceniaj swoich możliwości pływackich. Jeśli chcesz wypłynąć na głębszą wodę warto pomyśleć o stosownej asekuracji,
- alarmuj wtedy, kiedy jest to konieczne.
Napisz komentarz
Komentarze