Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Śniadek stwierdził, że stosowanie praktyki działalności pocztowej przez sklepy chcące ominąć zakaz handlu w niedzielę, jest "plagą i patologią". Projekt, który złożył, ma zapobiegać takim obejściom. Kontrolę nad sklepami i weryfikację, czy rzeczywiście spełniają warunki dopuszczające otwarcie w ostatni dzień tygodnia, będą przeprowadzać pracownicy Inspekcji Pracy. W przypadku odnotowania naruszenia przepisów, właścicielowi danej placówki będzie groził mandat.
- Zostanie wprowadzony obowiązek prowadzenia ewidencji, pokazującej, jakie są przychody z tej przeważającej działalności, a jakie z pozostałej – zaznaczył Śniadek.
Ten projekt może skutecznie pokrzyżować plany sieci Biedronka, która w ostatnim czasie podpisała umowę z Pocztą Polską. Porozumienie to miało wprowadzić możliwość odbioru przesyłek w dyskontach, a tym samym otworzyć w niedziele niehandlowe kilkadziesiąt placówek. Nie jest to nowe rozwiązanie i sposób na obejście przepisów, ponieważ na taki krok zdecydowały się dotąd także m.in. sklepy Lewiatan, Żabka, Delikatesy Centrum, Polomarket, Stokrotka Express i Kaufland.
W myśl obecnie obowiązujących zasad, za złamanie zakazu grozi od 1000 do 100 000 zł grzywny, a przy notorycznych naruszeniach nawet kara pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze