Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czerwcu 2020 r. średnia zarobków w przedsiębiorstwach wynosiła 5286 zł, obecnie natomiast wynosi o ponad 500 zł więcej. Ten wzrost przewyższył oczekiwania ekonomistów, którzy spodziewali się, że wynagrodzenia wzrosną o najwyżej 9,5% w skali roku.
- Kwoty podawane przez GUS to oczywiście wartości brutto wynagrodzenia. Na konto statystycznego Kowalskiego wpływa znacznie mniej pieniędzy. Na rękę pracownika zatrudnionego na umowę o pracę przy stawce na poziomie 5802 zł brutto wychodzi niecałe 4200 zł netto. Mniej więcej 795 zł zjadają składki na ZUS (emerytalna, rentowa, chorobowa). Kolejne niecałe 450 zł idzie z kwoty brutto na NFZ i 377 zł na zaliczkę z tytułu podatku dochodowego - podaje portal money.pl.
Statystyki GUS dotyczą jedynie firm zatrudniających ponad 9 osób, a w tych w czerwcu było zatrudnionych ok. 6 359 000 osób (o 2,8% więcej niż rok wcześniej).
Napisz komentarz
Komentarze