Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Krasnystaw: Przyjechał na posterunek samochodem, mimo cofniętych uprawnień

Na posterunek policji w Fajsławicach zgłosił się 63-letni mieszkaniec Lublina. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego poza faktem, że mężczyzna przyjechał samochodem pomimo posiadania aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo auto, którym się poruszał, nie miało ważnych badań technicznych i aktualnego ubezpieczenia OC. Mężczyzna tłumaczył się, że ze względu na stan zdrowia, nie może się poruszać komunikacją publiczną i dlatego przyjechał samochodem. Za niestosowanie się do zakazu sądowego grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Krasnystaw: Przyjechał na posterunek samochodem, mimo cofniętych uprawnień

Do zdarzenia doszło we wtorek (10 sierpnia) w Fajsławicach. Do tamtejszego posterunku Policji zgłosił się 63-letni mieszkaniec Lublina. Po zakończonych czynnościach mężczyzna wyszedł i wsiadł do osobowego saaba stojącego nieopodal.

- Zaczął odjeżdżać, ale jego jazdę natychmiast udaremnili policjanci, którzy w policyjnych systemach sprawdzili mężczyznę i jak się okazało posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanych przez sąd. Dodatkowo pojazd, którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych oraz nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC - mówi Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskich policjantów.

63-latek tłumaczył, że ze względu na stan zdrowia nie może się poruszać komunikacją publiczną i dlatego przyjechał samochodem. Teraz oprócz dotkliwych konsekwencji finansowych cała sprawę wyjaśni przed sądem. Zgodnie z prawem, za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test