Kryminalni z Krasnegostawu przy wsparciu KWP w Lublinie rozpracowali dwie zorganizowane grupy przestępcze działające na terenie Polski. Całą sprawę zainicjowało zgłoszenie przez 60-letniego mieszkańca powiatu krasnostawskiego, który w maju 2020 r. zawiadomił, że z jego konta bankowego - poprzez kilka nieautoryzowanych przelewów - zniknęło prawie 100 000 złotych. Policjanci ustalili wówczas, że właścicielami kont, na które zostały przelane te środki byli między innymi obywatele Ukrainy. Wtedy doszło do pierwszych zatrzymań w tej sprawie.
- Cały przestępczy proceder polegał na kradzieży środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. W tym celu wypracowano mechanizm, w którym zaangażowanych zostało wiele osób. Jedni z nich zajmowali się stroną techniczną, pozyskiwali odpowiedni sprzęt oraz dane potrzebne do autoryzacji przelewów i uzyskiwania nieautoryzowanych dostępów na konta. Inne osoby pełniły funkcję konsultantów i bezpośrednio kontaktowały się z osobami, od których uzyskiwały dane potrzebne do autoryzacji przelewów bądź zmiany narzędzia autoryzacyjnego. Rachunki bankowe były przejmowane po uprzednim zainfekowaniu komputera bądź telefonu oprogramowaniem szpiegującym. Tym sposobem uzyskiwano dostęp do rachunków bankowych. Jeszcze inne osoby zajmowały się dokonywaniem przelewów z kont, środki te następnie były wypłacane w bankomatach również przez inne osoby, a następnie wpłacane do tak zwanych bilomatów - mówi Jolanta Babicz, rzecznik KPP w Krasnymstawie.
W toku postępowania ustalono 8 pokrzywdzonych, w tym jedną spółkę z województwa mazowieckiego. Łączna wartość start przekroczyła ponad 3,5 miliona złotych.
- Śledczy w tej sprawie zatrzymali łącznie 14 osób. Pierwsze zatrzymania miały miejsce na początku czerwca ubiegłego roku na terenie całego kraju, głównie w województwie lubelskim i mazowieckim. Byli to obywatele Polski, Ukrainy, Azerbejdżanu, Uzbekistanu i Kirgistanu. Podczas jednego z zatrzymań dwóch obywateli Ukrainy, do którego doszło na terenie Warszawy krasnostawskich kryminalnych wspomogli kontrterroryści z Lublina.
Zarzuty wobec 8 oskarżonych dotyczą działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszystkim przedstawiono zarzut oszustwa komputerowego. Wobec 9 członków grupy stosowano tymczasowe aresztowania, które w późniejszym okresie zostały zmienione przez sąd na wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci między innymi poręczeń majątkowych, zakazu opuszczania kraju, a także dozoru Policji.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała akt oskarżenia w tej sprawie przeciwko 11 osobom. Oprócz zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zarzuty aktu oskarżenia dotyczą oszustw komputerowych, kradzieży z włamaniem, posługiwania się cudzym dokumentem tożsamości, a także posiadania i uprawiania środków odurzających i psychotropowych. Przestępstwa zarzucane tym oskarżeniom zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 10.
Napisz komentarz
Komentarze