Mieszkaniec Włodawy chciał sprzedać zegarek, a stracił 450 złotych. Osoba zainteresowana kupnem oszukała, że dokonała wpłaty i przesłała sprzedającemu link potwierdzający zakup. Mężczyzna wszedł w niego, podał swoje dane osobowe oraz dane do karty płatniczej. Jak się później okazało, z jego konta zniknęły pieniądze.
Pamiętajmy, by uważać na próby nawiązania kontaktów poza portalem ogłoszeniowym poprzez komunikatory i wszelkie przesyłane linki. Wchodząc na nie i logując się przez nie do bankowości elektronicznej, w prosty sposób przekazujemy nasze dane oszustom. Możemy tak stracić oszczędności życia.
Napisz komentarz
Komentarze