Strażacy dostali wezwanie w to miejsce o 18:00. Na miejscu działały 4 jednostki. Walka z ogniem, który zdążył objąć cały budynek, była bardzo ciężka. Choć nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu, domu nie udało się uratować - spłonął niemal doszczętnie. Z wnętrza strażacy wynieśli jedynie kilka mebli.
To najpoważniejsza interwencja strażaków z naszego regionu z wczorajszego wieczora, ale - nie jedyna. Chełmscy strażacy wyjeżdżali jeszcze do miejscowości Chutcze w gminie Sawin. W jednym z domów zapaliła się sadza w kominie. Obyło się bez żadnych strat.
Były też kolejne pożary suchych traw w regionie. Najwięcej - w okolicach Chełma, bo aż 6. Zaczęło się około 16:00, w Pobołowicach Kolonii. Do 20:00, strażacy wyjeżdżali jeszcze do podobnych zdarzeń na ulicę Wygon w Chełmie, do Wojsławic, dwukrotnie do Rejowca, oraz na ulicę Bursztynową w Chełmie. Wszystkie te pożary traw nie ogarnęły większych powierzchni.
Po jednej interwencji płonących nieużytków zanotowali także strażacy z Włodawy i Krasnegostawu. Ci pierwsi wyjeżdżali do miejscowości Przymiarki w gminie Urszulin, a ci drudzy - do Tarnogóry-Kolonii w okolicach Izbicy.
Napisz komentarz
Komentarze