Osób chętnych, żeby się zaszczepić, jest na Lubelszczyźnie coraz mniej. W punkcie szczepień w chełmskim szpitalu w rekordowym tygodniu, na przełomie kwietnia i maja, zaszczepiono 2600 osób. W ubiegłym tygodniu zaledwie 200. Mówi dyrektor szpitala Kamila Ćwik:
Mniej osób zgłasza się też na szczepienia do Populacyjnego Punktu Szczepień, który działa w hali MOSiR przy ul. Granicznej. Mówi Mariusz Żabiński, dyrektor MSP ZOZ:
Niektóre punkty szczepień na Lubelszczyźnie już zostały zamknięte, bo świeciły pustką. O regionalizacji ewentualnych obostrzeń związanych z czwartą falą pandemii wspomniał minister Zdrowia Adam Niedzielski. O rankingu gmin i frekwencji szczepień pisaliśmy TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze