Mówi dyrektor Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie Tomasz Kazimierczak:
Protestujący ratownicy domagali się podwyżki do 5400 zł brutto. Od początku jednak zapewniali, że są gotowi do negocjacji. Na zwolnieniach lekarskich było ponad 40 osób.
Więcej o proteście ratowników pisaliśmy TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze