Sentyment to za mało. Wierzba rosnąca przy bloku na Wolności zagrażała bezpieczeństwu.
"Dlaczego wierzba, rosnąca obok bloku, przy ulicy Wolności 12, została wycięta?" - dopytuje jeden z mieszkańców osiedla Kościuszki w Chełmie. Drzewo sadził przed 30-stu laty, jego pradziadek i dziadek, na komunię siostry. Do protestu przeciwko wycince dołączyli też inni mieszkańcy bloku. Zwracali uwagę głównie na zdrowy, według nich, pień drzewa.
03.04.2018 13:53
2